Bank Gospodarki Żywnościowej ruszając w połowie listopada zeszłego roku z lokatą jednodniową oprocentowaną 6,48% (około 8% na standardowej lokacie) wyraźnie nie docenił możliwego zainteresowania produktem. W pierwszych dniach ponad 30 000 ludzi zdecydowało się otworzyć konto internetowe i założyć lokatę (maksymalnie 8 lokat na 100 000 zł/na osobę) co spowodowało błędy i przerwy w pracy systemu komputerowego banku oraz problemy z obsługą klienta poprzez infolinię czy pocztę elektroniczną. Trudności w logowaniu się i kontaktu z konsultantem zostały ukrócone w połowie grudnia kiedy ogłoszono że oferta lokat jednodniowych dla nowych klientów będzie dostępna tylko do 20 grudnia 2011. Oczywiście wszystkie lokaty jednodniowe założone do tego czasu a nawet do 28 grudnia będą miały promocyjne oprocentowanie do końca kwietnia kiedy to wejdzie w życie ustawa likwidująca lokaty antybelkowe. Co pozostało obecnie klientom BGŻ Optima? Np. lokaty 6-miesięczne o oprocentowaniu 6% w skali roku i konta oszczędnościowe oprocentowane 4,6%.

Promocja konta internetowego i lokat pokazały, że Polacy mają pieniądze i chcą oszczędzać. Niepokoi trochę fakt rzucania się na różnice w oprocentowaniu rzędu dziesiątych procenta zamiast inwestowanie kapitału w rozwój swój i otoczenia. Lokaty są dla leniwych którzy troszkę się oszukują że ich pieniądze pracują, a to po prostu ktoś inny zarabia na naszej gotówce a my mamy parę złotych ponad inflację a czasami nawet nie. Pamiętajmy że bogactwo nie polega na posiadaniu pieniędzy a właściwie na dawaniu zarobić i coraz lepiej żyć innym.